Na karcie 6 Mieczy widzimy dosyć spokojną scenę, która przedstawia płynącą łódź z trzema osobami na pokładzie. Jej kurs wyznaczany jest przez stojącego na łodzi przewodnika, który spogląda na szeroką wodę oraz znajdujący się w oddali brzeg. Przed nim na łodzi siedzą dwie zakryte kocem postacie: dorosła osoba oraz dziecko. Ich pozycja nie wskazuje jednak na ekscytację podróżą, a raczej obawy przed tym, co nieznane. Sama w sobie karta 6 Mieczy bardzo często bowiem wskazuje właśnie na doświadczanie tego co zupełnie dla nas będzie nowe. Na karcie widzimy także wbitych pionowo w dno mieczy sześć mieczy, które jednak pomimo swojego ciężaru nie utrudniają tę długą przeprawę przez morze. 6 Mieczy bardzo często wskazuje jednak nie tylko na fizyczną podróż jak mentalną. Karta sama w sobie jest kojarzona również z zawieszeniem komunikacji, a nawet ostatecznym uwolnieniem się od przeszłości. Sama w sobie jednak 6 Mieczy jest bardzo pozytywną kartą zwiastującą czas uspokojenia po wydarzeniach zrealizowanych na karcie 5 Mieczy. Zapowiada ona nie tylko lepsze jutro, ale również bardzo często zupełnie nowy początek, także z dala od dotychczasowego miejsca życia.
Przeszkode
Widzę brak możliwości ruchu połączony z przeciwstawną wewnętrzną potrzebą pójścia dalej, w konkretnym temacie. Impas. Wydaje mi się, że jest potrzebna jakaś siła z zewnątrz by ruszyć dalej.
Mówisz o odwróconej 6 Mieczy, czy prostej Agrest?
Odwrócona 6 Mieczy.
Ten brak, to jakby impuls, jedna jasna myśl, słowo. Coś, co pojawi się za „chwilę”.
Bardzo ciekawa interpretacja karty 6 Mieczy.
Hm.. Monika?